lis 30 2003

Cierpienie, to ja


Komentarze: 1

Od samego początku, kiedy tylko pojawił się klip „Bring me to life” Zakochałam się w zespole EVANESCENCE. Ostatnio, jakoś tak nie mam zbyt dobrego humoru, i wtedy właśnie włączam sobie ten kawałek… Pomaga mi on się rozluźnić… Szczególnie dziś, kiedy się dowiedziałam o tak trudnych dla mnie rzeczach… Jak bardzo mnie zranił Shinichi… Bardzo… I właśnie dlatego musze zapomnieć o nim na zawsze…

 

 

arashi_immortal : :
Kaśka
30 listopada 2003, 17:46
Fajny blog!!Pozdro zapraszam do mnie

Dodaj komentarz