Kruchość
Komentarze: 0
Mój mały świat
Pozornie twardy
Niczym lód nie do zdarcia
Niczym diament
Najtrwarszy z kamieni
Kruchszy od szkła jest
Jak szklanka
Przeszywana strzałami
Opierać się siły nie ma
Zbiera wszystko w sobie
by utrzymac siłę
Leć brzegi sa już pełne
połamanych strzał...
Ich ostrza od środka ranią
Ciosy z zewnątrz i wewnatrz...
To nie zwykła bitwa
Top wojna ducha
To wojna by nie przegrać
ze swoją słabością
Ale kiedy juz tchu braknie
Kiedy to marnie sie trzymam
Pękam...
Szkło ode mnie odpryskuje
A ja rozpadam się...
I roztrzaskam
nim ostatnia strzała doleci...
Dodaj komentarz